Nasza strona jest dostępna w nowej domenie bodnars.org. Jeśli ktokolwiek interesuje się zakupem usług w firmach nazwa.pl (Wirtualna Polska), Strato AG (międzynarodowa firma z kapitałem niemieckim – nie napiszę ich adresu, żeby nie polepszać im rankingów) lub ASCIO (Niemiecka firma zajmująca się domenami internetowymi) proponuję przeczytać poniższą historię i zastanowić się nad potencjalnymi konsekwencjami.

Kupiliśmy domenę w firmie hosting.webpark.pl (Wirtualna Polska, dziś - nazwa.pl). Opanowanie serwera i pisanie programów było bezproblemowe więc kontakt z help-deskiem nie był konieczny i dołączyliśmy do rzeszy zadowolonych klientów WP.PL. Po upływie terminu płatności za następny rok okazało się, że nie ma komu zapłacić - nikt nie chce od nas pieniędzy, niestety wyłączona została też domena. Moja interwencja w WP.PL była bezowocna. Udało mi się jedynie zdobyć informację, że WP.PL delegowała wszelkie prace do innej firmy (wystawiała jedynie fakturę), firma ta (Stato) przestała odpowiadać na wezwania klientów, w związku z czym WP nie poczuwała się do żadnej odpowiedzialności. Podali mi telefon do Strato i życzyli powodzenia. Strato to międzynarodowa firma z siedzibą w Niemczech. Zadzwoniłem do ich puntku obsługi klienta gdzie otrzymałem numer “ticketu” i miałem czekać (dla wszystkich, którzy narzekają na polskie puntky obsługi mam złą wiadomość – w Europie jest znacznie gorzej!!!). Profilaktycznie zadzwoniłem też do oddziału belgijskiego i angielskiego z podobnym efektem. Korzystajaąc z usługi “whosis” odnalazłem też prawdziwego “providera” domeny (ASCIO – firma w Monachium), niestety ASCIO nie mógł przyjąć ode mnie pieniędzy, gdyż miał podpisaną umowę ze Strato. Wyglądało to naprawdę niewiarygodnie – nikt nie chciał przyjąć ode mnie płatności, WP.PL po prostu udała, że sprawy nie ma, niemieckie Strato nie mogło odszukać mnie w swoim systemie (gratuluje systemu przy okazji) a ASCIO nie potrafiło wystawić faktury administratorowi domeny (czyli mi) w sytuacji gdy firma, z którą miała kontakt (Strato) płatności nie uiścił (ktoś nadal twierdzi, że w Niemczech jest porządek?). W międzyczasie ASCIO oddał domenę komuś innemu (wydaje mi się, że to jakaś firma zajmująca się pozycjonowaniem).

Cóż, prywatna strona nie ma wielkiej wartości, zważywszy, że wszelkie dane miałem zbackupowane, strata jest niewielka, jednak nie zazdroszczę klientom WP.PL, którzy na przykład, prowadzili sklepy internetowe i pożegnali się nie tylko z domena ale i z danymi ( naiwnym, którzy wierzą, że WP.PL zrobiła jakiś backup naprawdę nie zazdroszczę). Oczywiście nie znam wewnętrznych perypetii tych firm i w żadnym wypadku nie twierdze, że problemy mogą się w przyszłości przydarzyć innym klientom. WP.PL profilaktycznie zmieniła nazwę na NAZWA.PL a Strato zniknął zupełnie z polskiego rynku (choć ich strona nadal działa – siedziba w Zielonej Górze).

Tak czy inaczej nasza strona działa teraz w domenie bodnars.org. Ambitnie zupgradowałem engine tego portaliku (joomla 1.5) co kosztowało mnie parę weekendów kodowania (by przenieść stary kod do nowego enginu). Poniżej pożegnalny list do Strato i ASCIO, na WP.PL szkoda mi już było czasu (nie widzą specjalnego problemu).

Letter of Complain

Dear Strato AG and Ascio,

I am writing to express my disgust at the appalling lack of service and quality that your companies have displayed with regard to my domain (bodnars.com). The result of my experience with you cannot be described more positively than as a complete disaster.

- You lost all of my customer data (no-one was able to find me in your customer database in order to accept my money)
- You did not react to my phone calls or emails (except to keep promising that the issue would be solved yet nothing was done)

- You then lost all of the data (over 2 years worth!) from my portal which is held on your servers (perhaps you still have it but you say that you cannot find the server!)

- Finally, you did not even allow me to take my domain back (see your answer below) and now it has been taken by someone else

In light of this, I will do my utmost to inform all of your current and potential customers about my experiences with your companies so that they do not make the same mistake that I did in trusting you with my business and money. I hope that no-one else will ever be exposed to such a level of unprofessionalism that I have never been so unfortunate as to have witnessed in my 11 years in IT.

I am astonished that your companies can continue to function with such an attitude.

Finally, I conclude by again re-iterating my disgust and disappointment at your incompetence and subsequent lack of regard for your customers' interests

Paweł Bodnar